​Od 1 stycznia 2020 znacząco zmieniły się przepisy. Teraz, podczas każdej kontroli naszego pojazdu przez policję, funkcjonariusze będą sprawdzać oraz spisywać stan naszego licznika. Wszystko po to, by nie okazało się, że przy kolejnej kontroli jest on mniejszy, niż poprzednio. Nowe przepisy mają walczyć z plagą, jaką w naszym kraju było cofanie liczników. Walka z nią zaczęła się już rok wcześniej, bo właśnie od roku 2019 cofanie liczników jest w naszym kraju zakazane.

Wcześniej była to usługa legalna, co samo w sobie jest naprawdę dziwne, w końcu służyła ona do jawnego oszukiwania innych, najczęściej kupujących samochody. Warsztaty nawet reklamowały swoje usługi w tym zakresie, były one też naprawdę tanie – cofnięcie licznika kosztowało nas około 150 zł – nic więc dziwnego, że decydowało się na niego wiele osób. W końcu później można było sprzedać samochód znacznie, znacznie drożej.

Widać to na początku obecnego roku, gdzie niemal codziennie możemy trafić na wzmianki o tym, co odkrywają policjanci na polskich drogach. Liczniki cofnięte o 200 czy 300 tys. kilometrów niedługo zupełnie przestaną nas dziwić.

Co grozi za cofanie licznika?

Karze w chwili obecnej może podlegać zarówno osoba, która cofnięcie licznika zleciał, jak i również osoba, która cofnięcia tego dokonała. W praktyce obie z nich mogą otrzymać kare więzienia, od 3 miesięcy do aż 5 lat pozbawiania wolności. To naprawdę dużo, jednak celem jest to, aby liczba cofniętych liczników była na polskich drogach niższa z każdym rokiem. Plusem jest tutaj fakt, że każdy na pewno kilka razy zastanowi się, zanim zdecyduje się na cofnięcie licznika.

Ile samochodów w Polsce ma cofnięty licznik?

Szacuje się, że po polskich drogach może jeździć nawet 20% samochodów, które posiadają cofnięte liczniki. Aż 50 % samochodów, które do Polski były sprowadzane, mogły mieć cofane liczniki, a jest to od 400 do 500 tys. samochodów rocznie! Nic więc dziwnego, że jest ich obecnie tak wiele. I chociaż walka z cofaniem liczników przy samochodach sprowadzanych jest znacznie trudniejsza, to walka z tym na rodzimym, polskim rynku, właśnie ruszyła i trzymamy kciuki za to, by przyniosła ona oczekiwana dla wszystkich rezultaty.

Warto przeczytać