Cofanie licznika dla wielu cały czas wydaje się procederem, z którym w Polsce mamy naprawdę duży problem. Warto jednak wiedzieć, że od 25 maja tego roku jest to karalne, a kara, która może nas dosięgnąć, może wynosić nawet do 5 lat pozbawienia wolności!
Zmiany w prawie to prawdziwa innowacja, która ma chronić tych, którzy m.in. kupują używane samochody w naszym kraju. Dzięki tak wysokim karom proceder, który jeszcze jakiś czas temu był naprawdę powszechny, powinien zostać znacznie ograniczony. Sama policja, która kontroluje dany pojazd, będzie sprawdzać aktualną ilość przejechanych kilometrów, po czym będzie ona rejestrowana, by przy następnej kontroli móc sprawdzić, czy wartość ta nie spadał.
Warto zaznaczyć, że przy obecnych uwarunkowaniach prawnych, ukarana zostanie nie tylko osoba, która cofnięcie licznika dokonuje – w założeniu będzie to mechanik – jednak również osoba, która taki proceder mu zleciła.
Czy jednak w obecnej chwili zupełnie nie musimy przejmować się cofniętymi licznikami?
Niestety, nadal będzie to dla nas duży problem, jeżeli mamy w planach zakup samochodu używanego, jednak sprowadzonego do nas, prawdopodobnie z krajów zachodnich. Niektóre dane donoszą, że nawet 50% samochodów, które są do Polski sprowadzane, ma cofnięte liczniki. Jednoznacznie, na chwilę obecną w Europie nie istnieje wspólna ewidencja, która sprawia, że wygodnie możemy sprawdzić, czy dany samochód miał cofnięty licznik, czy też nie, ale jest większa szansa na to, że sam licznik zostanie sprawdzony przed zarejestrowaniem pojazdu w Polsce.
W praktyce wygląda to cały czas tak, że samochody, których liczniki zostały cofnięte na zachodzie, w Polsce czasem są rejestrowane jako samochody o już niższym przebiegu, stąd przestępstwo to jest w pewien sposób legalizowane.
Idealnym rozwiązaniem byłoby pojawienie się wspólnej ewidencji, dzięki czemu każdy kupujący mógłby sprawdzić ilość przejechanych kilometrów dowolnego pojazdu z Unii Europejskiej.
Jeżeli jednak decydujemy się na kupno samochodu, który już od jakiegoś czasu jest w Polsce, warto poznać stronę Historiapojazdu.gov.pl – można tam pobrać darmowy raport, który zawiera historię danego pojazdu, w tym zarejestrowane wartości przejechanych kilometrów. Jeżeli w chwili naszych oględzin samochód ma ich mniej – cóż, ktoś właśnie chce nas oszukać.
Niezależnie jednak od pochodzenia pojazdu, zalecamy ostrożność – cofanie liczników o 200-300 tys. km. jest możliwe, co niestety wykorzystywało wiele osób, które sprowadzają samochody do Polski, dzięki czemu później mogły sprzedać je po naprawdę atrakcyjnych cenach – jednocześnie, ze względu na historię, cena ta jest również skrajnie korzystna dla osoby, która taki samochód z ukrytą historią nam sprzedaje. A samochody te trafiały na rynek od wielu lat, stąd cały czas jeżdżą po naszych drogach.
Warto przeczytać
- 20 września 2021
Czy możliwe jest, aby jedynie po samym numerze rejestracyjnym dowiedzieć się, kto jest właścicielem danego pojazdu? To pytanie zadaje sobie wiele osób, zwłaszcza gdy...
Czytaj dalej- 7 września 2021
Oto krótki poradnik dla osób, które chcą samodzielnie być w stanie przekonać się o tym, czy samochód był powypadkowy, czy też nie. Informacje te są niezbędne dla...
Czytaj dalej