​Gdy kupujemy samochód używane, staramy się, by był to zakup opłacalny. Jednym z kryteriów jest to, ile będzie kosztować nas regularne naprawianie naszego pojazdu. Nic dziwnego, że z tego powodu celujemy w silniki bezproblemowe, które długo będą sprawne. Wiele z nich to właśnie jednostki benzynowe. Dzisiaj podpowiemy Wam, na które z nich, w przypadku samochodów używanych, warto zwrócić uwagę.

Pamiętajcie jednak, że niskie koszty napraw wiążą się z wyższymi kosztami samego paliwa – wiele z poniższych jednostek pali raczej sporo. Naszym zdaniem jednak znacznie lepszym rozwiązaniem jest większy rachunek na stacji pali niż u naszego mechanika.

2.4 R5

Sama marka Volvo słynie z tego, że w swoich pojazdach montuje turbodoładowane i wolnossące silniki, które jednocześnie są naprawdę bezawaryjne. Minusem jet to, o czym wspominaliśmy już powyżej – liczmy się z tym, że nie są to jednostki ekonomiczne, które palą mało. Pięciocylindrowy, rzędowy silnik 2.4 trafił do takich modeli, jak S80 I, S60 I, V70 II.

1.6 MPI

Silnik ten montowany był w koncernie Volkswagen w takich modelach jak Audi A3, Volkswagen Golf, Skoda Octavia. Niestety, jest to jednostka o znacznie mniejszej mocy, niż pierwsza z naszych propozycji. Sprawi to jednak, że spalanie będzie tutaj na jak najbardziej akceptowalnym poziomie. Zachęcamy do zakupu pojazdów z tą jednostką jednak tych, dla których jazda samochodem jest bardzo pragmatyczna i nie oczekują oni wielkich emocji. Może okazać się, że samochody z silnikiem 1.6 MPI będą miały ciut za mało mocy, gdy ruszymy w trasę poza miasto.

3.0 V6

Silnik ten, z koncernu PSA, był montowany w takich pojazdach, jak Citroen C5 i C6 oraz w samochodach marki Peugeot, w modelach 406, 407 czy 607. Nie jest to jednak propozycja dla osób oszczędnych. Możemy w tym przypadku liczyć się ze spalaniem nawet rzędu 12 litrów na 100 km, co dla wielu jest zawrotną wartością. Fakty są jednak takie, że silniki te osiągały ponad 200 KM, dzięki czemu dynamiczna jazda w nich to sama przyjemność. Jeżeli interesuje nas taka opcja, przeraża jednak koszt – pamiętajmy, że dobrze sprawdzi się tutaj instalacja gazowa.

1.0 R3

Oto ostatnia opcja, dla osób oszczędnych, montowana w samochodach marki Toyota – w modelach Aygo oraz Yaris. W tym przypadku możemy liczyć, że koszty paliwa będą niskie, podobnie jak same koszty napraw. Niestety, silniki te sprawdzą się dobrze tylko w miastach, a i tutaj mocy może brakować. W tym przypadku możemy liczyć na 60 lub 70 KM a do tego naprawdę niski moment obrotowy – jeżeli jednak jeździmy mało dynamicznie lub szukamy swojego pierwszego samochodu, pojazdy z silnikiem 1.0 R będą dobrym rozwiązaniem.

Warto przeczytać